Ostatni rok

Możemy czuć się szczęściarzami. Przeżyliśmy kolejny koniec świata. Jednak warto przyjrzeć się dokładniej, co wydarzyło się w 2012.

Niebo za 1000 zł

Wygląda na to, że Majowie się mylili, co daty dnia sądu ostatecznego. Obyło się bez przybycia UFO, meteoru czy wielkiego tsunami. Skorzystały za to markety, z których masowo wykupywano produkty spożywcze oraz biura podróży, w których oferowano wycieczki do piekła lub nieba. Warto dodać, że wycieczka do rezydencji Lucyfera była droższa. Powód? Podobno jest ciekawiej.

Ostatnie rozliczenie

W ubiegłym roku podatnicy żartowali, że jest to ich ostatnie rozliczenie w życiu – w końcu miał być koniec świata. Oczekiwana katastrofa jednak nie nadeszła, za to w raz z nowym rokiem przybyły nowe ulgi podatkowe 2013.

Złoto. Wiśniewski i Madzia

Ubiegły rok był szczególny dla Polaków ze względu na Euro2012. Mimo czarnych scenariuszy nie ośmieszyliśmy się przed całą Europą. Wręcz przeciwnie, chwalono Polskę za dobre przygotowanie i gościnę. 2012 Rok to także rok Madzi, której historią żyją do dzisiaj wszystkie tablicy. Warto także wspomnieć o wypadku pod Szczekocinami, gdzie zderzyły się czołowo dwa pociągi pospieszne. W wypadku zginęło 16 osób. Kolejnym dużym szokiem dla Polaków było samobójstwo pierwszego generała jednostki GROM, który w czerwcu popełnił samobójstwo w swoim garażu. W tym samym miesiącu ślub wziął były wokalista Ich Troje – Michał Wiśniewski. W 2012 doszło także do afery w Ambr Gold – ujawniono oszustwa firmy, które kosztowały oszczędności życia wielu ludzi. Doszło także do aresztowania prezesa.

Warto pamiętać o tych wszystkich wydarzeniach, gdy będzie się po raz kolejny wypełniało formularz pit. 2012 był rokiem spokojnym. Obyło się bez śmierci prezydenta, zamachów terrorystycznych. Możemy spokojnie przygotowywać się do kolejnych rozliczeń podatkowych.